\nRio de Janeiro, fawela Nova Holanda. Dzielnica znana jako ojczyzna handlarzy narkotykami, złodziei i bandytów.\n…Tu nie ma playboyów, synów bogaczy, tu pracujemy w profesji pięć–pięć…\nJheferson przeszedł to wszystko. Zaczynał od handlu cukierkami na skrzyżowaniach. Mając dwanaście lat wyrywał...
                        
číst celé 
                                                        
                                                                \n
Rio de Janeiro, fawela Nova Holanda. Dzielnica znana jako ojczyzna handlarzy narkotykami, złodziei i bandytów.\n…Tu nie ma playboyów, synów bogaczy, tu pracujemy w profesji pięć–pięć…\nJheferson przeszedł to wszystko. Zaczynał od handlu cukierkami na skrzyżowaniach. Mając dwanaście lat wyrywał telefony, portfele i łańcuszki. Szybko trafił na pozycję żołnierza narkotykowego gangu. Aresztowania, poprawczaki, więzienie. I porady brata, bossa faweli, które prowadziły go coraz głębiej w mroczną karierę.
\n
Reportaż o systemie, który spycha na margines tylko dlatego, że jesteś biedny. O przestępczości zorganizowanej, drodze z której ludzie nie wychodzą, bo wyjść sami nie chcą, choć wiedzą, że prowadzi ona wprost do tragicznego kresu. O świecie, w którym nikt nie zna dnia ani godziny.\nO pogodzeniu ze śmiercią i o tym, jak pewien chłopak z faweli wyszedł z zaklętego kręgu przemocy i zbrodni.
\n
                                                            
schovat popis 
                 
        
        
Recenze