Recenze Yggdrasil. Exodus

Czy wyobrażasz sobie Czytleniku jak będzie wyglądał nasz wszechświat za setki, tysiące lat? A może trafiają do Twojej wyobraźni książki historyczne, opisujące bogów i ludzi; walkę i krew; miłość i nadzieję?

Wszystko to znajdziesz w cyklu Yggdrasil, którego akcja toczy się zarówno w okresie ziemskiego paleolitu, wśród mamutów, tygrysów szablozębnych i Neandertalczyków, jak i w odległej przyszłości, w której ludzkość stanęła do nierównej walki z bezwzględnym wrogiem.

W drugiej części cyklu pt. „Exodus” stanowiącej barwną opowieść z gatunku space opera, śledzimy dalsze losy Erika, syna konunga szwedzkiego Eryka Zwycięskiego i Świętosławy, w którego życie wmieszali się naukowcy z trzydziestego stulecia, a efekt ich eksperymentu wymknął się spod kontroli. Ludzkość musi stawić czoła przysłanej z mroków kosmosu przedwiecznej sztucznej inteligencji. To karkołomne zadanie będzie ledwie początkiem drogi, której kolejnymi etapami są kosmiczne bitwy, zniszczone galaktyki i … napotkani sojusznicy. Tylko dzięki tym ostatnim, szanse na przetrwanie wzrosną, ale tylko odrobinę.

Nieoczekiwane zwroty akcji i rozmach powieści, powinny zadowolić nawet najbardziej wybrednego czytelnika. Radosław Lewandowski bowiem, opisuje otaczającą nas rzeczywistość nie jako jeden wszechświat, być może nieskończenie wielki, ale osamotniony, ale akcja jego książki rozgrywa się w wielu wszechświatach, które z kolei są jedynie drobną częścią jeszcze większej całości…