Recenze Okrutnie piękny / Kryptonim Romeo / Infantka

Trzy doskonałe powieści sensacyjne Wojciecha Nerkowskiego w jednym pakiecie!

„Okrutnie piękny”\nUroda otwiera wiele drzwi. Również te, za którymi czai się śmierć…\nZ ósmego piętra hotelu na Cejlonie wypada i ginie młody mężczyzna. Czy było to morderstwo, samobójstwo, a może tylko nieszczęśliwy wypadek? Kilka miesięcy wcześniej Konrad Krauze, niewiarygodnie przystojny wzięty lekarz poznaje Tomasza, który dołącza do lekarskiej paczki. Tomasz wiąże się z Martą, niestety idylla kończy się szybko wraz z przypadkowo podsłuchaną rozmową. Kiedy cała grupa wyjeżdża na egzotyczne wakacje, napięcie zaczyna rosnąć…\nTo opowieść o pożądaniu i obsesji, o emocjach tak silnych, że niszczą tych, którymi zawładnęły, a także ranią ich bliskich. To też historia o tajemnicy piękna, które zachwyca, ale może też zaślepić.

„Kryptonim Romeo”\nSzpieg i dwie kobiety. Która okaże się miłością jego życia, a która śmiertelną pułapką?
\nRobert Kidd – pół Polak, pół Amerykanin – otrzymuje szokującą wiadomość. Jego żona, która rzekomo zginęła trzy lata wcześniej w wypadku, nagle pojawia się gdzieś na Półwyspie Arabskim. Polskie służby wywiadowcze uruchamiają tajną operację, ale Kidd zaczyna działać na własną rękę. Jeśli odnajdzie żonę, będzie musiał wyplątać się z uczuciowego trójkąta… Niedawno bowiem Kidd związał się z Kaśką, żywiołową dziewczyną, która doskonale potrafi zadbać o swoje sprawy. Tropy się mnożą… A przeciwnik cały czas działa i nadal nie wiadomo, gdzie się ukrywa ani skąd uderzy ponownie.

„Infantka”\nSzukając swojej tożsamości, można stracić wszystko inne…\nHania wychowywała się w domu dziecka i nic nie wie o swoich biologicznych rodzicach. Kiedy pewnego dnia zwiedza zabytkowy pałacyk, wszyscy wokół zauważają jej podobieństwo do postaci ze starego obrazu. Hania zaczyna podejrzewać, że może być nieślubną córką potomka szlacheckiego rodu. Jednak spadkobiercy zrobią wszystko, by uniemożliwić Hani odkrycie tajemnic z przeszłości.\nJaką cenę przychodzi zapłacić za możliwość poznania prawdy? Jakie granice trzeba przekroczyć, aby do niej dotrzeć?