Gdy czytam wiersze Anny Piwkowskiej, czuję się tak, jakbym wbiegł rankiem między aleje odludnego parku, ponad którymi, w pełnym nadziei świetle nowego dnia błyskają nieprzeliczone sylwetki ptaków, splatają się linie ich lotu. Ale miast skwirów i klangoru słychać tu szept zmarłych. Mówią ci, których pożegnała niegdyś bohaterka, a może po prostu – autorka wierszy, i którzy nadal się nią opiekują. I ci, równie realni, którzy przyszli spośród kart książek – jak młodziutka Tunia z Iwaszkiewiczowskiego Wilka, czy Kławdia Chauchat, pensjonariuszka czarodziejskiej góry. Piwkowska wiedzie nas ponad czas, gdzie przeszłość plącze się z dniami mającymi nastąpić, gdzie stworzona przez nią kobieta jest sobą dzisiejszą i dawną, o dziewczęcym ciele, a zarazem kawką o kryształowych źrenicach i postacią w sukience z chabrowego lnu, która przemierza obraz Józefa Czapskiego. Sobą i wszystkim. Strofa za strofą autorka Furtian tka kilim istnienia, jest kapłanką, roztańczoną przewodniczką korowodu dusz. Andrzej Franaszek
\n schovat popis- Nakladatel: Znak
- Kód:
- Rok vydání: 2022
- Jazyk: Polština
- Vazba: Soft
- Počet stran: 72
- Šířka balení: 17 cm
- Výška balení: 19 cm
- Hloubka balení: 0.5 cm
- Váha balení: 120 g
Recenze