Dziesiąty już tomik poetycki popularnego twórcy.Po raz pierwszy tak dużą przestrzeń wypełniły w jego twórczości nasi bracia mniejsi. Zwierzęta duże i małe, ich nieludzka, a jakże ludzka obecność.Welz jest moim zdaniem poetą treści. On przede wszystkim wyłapuje egzystencjalne i...
číst celé
Dziesiąty już tomik poetycki popularnego twórcy.Po raz pierwszy tak dużą przestrzeń wypełniły w jego twórczości nasi bracia mniejsi. Zwierzęta duże i małe, ich nieludzka, a jakże ludzka obecność.Welz jest moim zdaniem poetą treści. On przede wszystkim wyłapuje egzystencjalne i ontologiczne ciężary i paradoksy naszego istnienia. Jakby chciał w najprostszych słowach ucapić trud życia, czyli wszystkie te uwikłania, które nie zapewniają nam słodkiego eudajmonizmu.
schovat popis
Recenze