Recenze Realni wirtualni. I aplikacja do zapominania

W szkole Martyny i jej przyjaciół pojawia się tajemniczy mężczyzna miliarder, który obiecuje uczniom, że bezinteresownie zbuduje w ich mieście nowoczesną halę sportową. Wszyscy są pod wrażeniem wizji planowanej inwestycji, jak i osobowości pana Bogackiego. Niemal wszyscy mieszkańcy miasta dają się wciągnąć w intrygującą grę. Każdy, niezależnie od wieku, ma na swoim smartfonie aplikację z grą, w której, przemierzając miasto, zdobywa się nowe umiejętności i punkty. Aplikacja ma też jednak ciemną stronę. By znaleźć się jak najwyżej w rankingu, należy wykupywać specjalne tokeny. Z pozoru niewinna apka Saap tak naprawdę jest aplikacją do zapominania. Martyna i jej przyjaciele nie ufają Bogackiemu i jego aplikacji. Razem z pomocą babci dziewczyny, próbują odkryć, jakie intencje ma mężczyzna i co jest jego celem. Aplikacja do zapominania to wciągająca książka akcji z elementami thrillera, gdzie świat realny przenika się z wirtualnym. Nowoczesne technologie niosą postęp, ale mogą być też zagrożeniem... Czy jeden człowiek i jedna aplikacja mogą przeniknąć do umysłów mas i nimi sterować? Podejmij wyzwanie i razem z Martyną rozwiąż tę zagadkę!