Recenze Zakochany Tyran #06

Po dwóch miesiącach pobytu w kanadzie Senpai powraca do przytulnego mieszkanka, które dzieli z Morinagą. Musi od nowa nauczyć się żyć pod jednym dachem z kimś, kto czyha na jego cnotę. Tymczasem ojciec Souichiego zapowiada się z wizytą w kraju. W związku z tym do Japonii przyjeżdża Tomoe w towarzystwie swojego „męża”, Kurokawy. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że wraz z nimi pojawił się ktoś, kogo Senpai zupełnie się nie spodziewał…