Używając grubej kreski, Janosch szkicuje panoramę małomiasteczkowych charakterów, ludzkiej zbieraniny, która przez lata tworzyła niepowtarzalny klimat śląskiej prowincji, mrowiła się w familokach, podwórkach i ogródkach przykopalnianych osiedli.
Nierozgarnięta Elza podkochuje się we fryzjerze,...
číst celé
Używając grubej kreski, Janosch szkicuje panoramę małomiasteczkowych charakterów, ludzkiej zbieraniny, która przez lata tworzyła niepowtarzalny klimat śląskiej prowincji, mrowiła się w familokach, podwórkach i ogródkach przykopalnianych osiedli.
Nierozgarnięta Elza podkochuje się we fryzjerze, jej przyszły mąż, Hannek – lokalny spryciarz, uwodzi każdą napotkaną kobietę, Dziubowa – głowa rodziny
i kamieniczniczka, sieje postrach, Dziuba staje się niemym świadkiem rodzinnej farsy. Na granicy tego karykaturalnego świata Janosch umieszcza Hrdlaka – miejscowego głupka, który tak naprawdę wie więcej niż inni. Jego magiczną mądrość doceniają tylko dzieci i obcy. Do czasu.
Dewocja, gorzała, groteska i konwenanse – Hrdlak (a może sam Janosch?) pozwala nam zobaczyć siebie w krzywym zwierciadle i serdecznie choć gorzko zaśmiać się z własnego losu.
Pisarz czułym okiem, ale z charakterystycznym dla siebie dystansem i drapieżnością, przygląda się Śląskowi, którego chore piękno jest jednocześnie straszne i urzekające. Tę magiczną krainę możemy odnaleźć już tylko w powieściach Janoscha.
schovat popis
Recenze